<< powrót

Limity czasu oczekiwania się sprawdzają. Pakiet powinien objąć więcej pacjentów.

Dotrzymanie terminów przewidzianych pakietem onkologicznym na realizację diagnostyki dla kilkudziesięciu tysięcy pacjentów oznacza, że „zieloną kartą” powinno być w przyszłości objętych możliwie najwięcej osób, u których podejrzewa się chorobę nowotworową. Aby tak się stało niezbędne jest usunięcie problemów związanych z funkcjonowaniem „zielonej karty” i nieprzystawalnością przepisów do standardów klinicznych.

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Fundację Onkologia 2025 pod kierownictwem prof. Sergiusza Nawrockiego, przed wejściem w życie pakietu onkologicznego czas oczekiwania od  podejrzenia choroby nowotworowej do rozpoczęcia leczenia wynosił 77 dni. Na ten czas składało się 41 dni poświęconych na diagnostykę oraz 36 dni na wdrożenie terapii. W limicie 9 tygodni, pierwotnie zakładanych w pakiecie na rozpoczęcie leczenia onkologicznego, mieściło się 40% ankietowanych. Około 22% pacjentów decydowało się na skorzystanie z prywatnych konsultacji i badań diagnostycznych.

 

Badanie „ścieżki pacjenta” prezentuje sytuację sprzed wejścia w życie pakietu onkologicznego. Pozwala więc na porównanie zmiany w sytuacji pacjentów onkologicznych po 1 stycznia 2015 roku. – komentuje Mirosław Stachowicz, prezes Fundacji Onkologia 2025. – Realne skrócenie czasu oczekiwania na diagnostykę i rozpoczęcie leczenia onkologicznego będzie w naszej opinii miarą skuteczności pakietu onkologicznego.

Pozyskanie wiarygodnych informacji w ramach badania „ścieżki pacjenta” wymagało ponad 1300 ankiet i wywiadów z pacjentami oraz analizy historii ich choroby. Było to w ostatnim czasie jedyne, tak duże badanie analizujące czas oczekiwania na leczenie dla pacjentów onkologicznych. Wprowadzenie i rozliczanie limitów czasu oczekiwania oznacza, że po raz pierwszy monitoring w tym zakresie jest prowadzony systemowo dla pacjentów leczonych w ramach „zielonej karty”. W opinii Fundacji Onkologia 2025, ze względu na wagę czasu oczekiwania w onkologii, takim monitoringiem w przyszłości powinni być objęci wszyscy pacjenci onkologiczni.

W ostatnich miesiącach Fundacja starała się – na bazie bieżących kontaktów z ośrodkami zapewniającymi opiekę onkologiczną, ekspertami i analitykami rynku – obserwować stosowanie pakietu w praktyce. Liczne uwagi z jego funkcjonowania przekazywała na bieżąco do Ministerstwa Zdrowia.

Usprawnienie działania pakietu jest niezbędne, aby zawarte w nim rozwiązania przynosiły w większym stopniu korzyść pacjentom onkologicznym. Dlatego wiążemy duże nadzieje z zapowiedzianymi przez ministra Arłukowicza zmianami w pakiecie. – mówi prof. Sergiusz Nawrocki.

PDF